Poniedziałek, 26 września. Kilka minut po godzinie 9:00 na numer 986 wpłynęło zgłoszenie o mewie wplątanej w siatkę przy ul. Karpackiej. Zwierzę miało znajdować się na jednym z balkonów. Dyżurny na miejsce skierował funkcjonariuszy z Referatu Ekologicznego.
Na trzecim piętrze faktycznie znajdowała się mewa, która zaplątała się w siatkę i nie mogła się sama uwolnić. Lokatorów niestety nie było w mieszkaniu. Funkcjonariusze za pośrednictwem Stanowiska Kierowania wezwali więc straż pożarną.
Po kilkunastu minutach strażacy uwolnili mewę. Ptak nie miał widocznych obrażeń ani ran. Funkcjonariusze przenieśli go w bezpieczne miejsce i wypuścili na wolność.