Sobota, 31 lipca. Funkcjonariusze z Referatu III patrolowali pas nadmorski. Około godziny 14:30 podszedł do nich mężczyzna i poinformował, że na plaży, przy ulicy Północnej znajduje się prawdopodobnie pijana matka z dwójką małych dzieci. Mundurowi natychmiast pojechali to sprawdzić.
Kobieta siedziała na piasku, a obok niej stało kilka osób. W tym czasie jej kilkuletnimi dziećmi opiekowali się inni plażowicze. Pani miała wyraźne problemy z wysławianiem się i utrzymaniem równowagi. Kilkukrotnie próbowała wstać, ale za każdym zataczała się i siadała na ziemi - mówi starszy specjalista Maciej Strysik.
Plażowicze poinformowali strażników, że chwilę wcześniej zadzwonili na policję. Podczas oczekiwania na wezwane służby, kobieta stawała się coraz bardziej agresywna i wulgarna. Po kilkunastu minutach na miejscu pojawił się ojciec dzieci, a chwilę później policjanci. Jak informuje aspirant sztabowy Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, kilkulatki pozostały pod opieką taty, który był trzeźwy. Ich 41-letnia matka została przewieziona do pogotowia socjalnego.