Z Mieszkańcami i dla Mieszkańców

Winieta 1

Mały gad w wielkim mieście

Autor: Andrzej Hinz
To było zwykłe popołudnie, kiedy spacerujący przechodnie natknęli się na coś, co z pewnością nie pasowało do miejskiego krajobrazu. Na chodniku leżał wąż. Sprzedawcy z pobliskiego sklepiku, będąc świadomi niebezpieczeństwa, zareagowali szybko. Bez wahania przykryli go wiaderkiem i zadzwonili po straż miejską.
zaskroniec

Wtorek, 9 kwietnia. Kilka minut po godzinie 13 pod numer 986 wpłynęło zgłoszenie o wężu, który pełzał przy lokalu usługowym na ulicy Leśmiana. Gdy informacja o niecodziennym gościu trafiła do strażników miejskich z Referatu Ekologicznego, a ci zadziałali natychmiast.

Pojechali pod wskazany adres i zastali tam personel sklepu, który zabezpieczył gada, przykrywając go plastikowym pojemnikiem. Mundurowi szybko zidentyfikowali zwierzę. Był to zaskroniec. Prawdopodobnie na czas zimowego snu na swoją kryjówkę wybrał miejskie zabudowania. Niestety pozostawienie go na terenach zurbanizowanych byłoby dla niego skrajnie niebezpieczne i zagrażało jego życiu. Strażnicy podjęli decyzję o przewiezieniu go na tereny leśne. Tak też się stało i mały gad wrócił do swojego środowiska.

Przypominamy:

Gady, które budzą się ze swego zimowego snu, mogą być spokojne i osłabione. Jednakże należy pamiętać, że nawet najbardziej niegroźne gatunki mogą bronić się w przypadku zagrożenia. Zaskroniec zwyczajny to w Polsce najpospolitszy z węży. Ponieważ zagrożony jest wyginięciem, został objęty ochroną gatunkową częściową. Osobników tego gatunku nie wolno łapać ani przetrzymywać. Specjaliści podkreślają, że w razie konieczności zaskrońca powinno się jak najszybciej przetransportować na tereny podmokłe, daleko od siedlisk ludzkich, a w szczególności z dala od ruchu drogowego.