
We wtorek, 25 marca, patrol strażników z Referatu V kilka minut przed godziną 12 otrzymał nietypowe zgłoszenie. Chodziło o kobietę, która przypadkowo została zatrzaśnięta na balkonie. Sytuacja miała miejsce w bloku przy ulicy Jeleniogórskiej. Funkcjonariusze niezwłocznie udali się pod wskazany adres. Na miejscu napotkali grupkę dzieci, które pokierowały mundurowych na tył budynku. Tam, na jednym z balkonów na II piętrze, zauważyli starszą kobietę, która zaglądała przez szybę do mieszkania. Podczas rozmowy z nią okazało się, że to 3-letnia wnuczka, którą się opiekowała przypadkowo zamknęła drzwi balkonowe i tym samym uwięziła babcię w pułapce.
Starsza pani przez cały czas utrzymywała kontakt z dziewczynką przez uchylone okno, starając się ją uspokoić. Sytuacja była poważna, ponieważ dziecko zostało bez opieki. W międzyczasie do strażników podeszli sąsiedzi, którzy poinformowali ich, że powiadomili o incydencie matkę dziecka, która jak tylko dowiedziała się o sytuacji wyjechała z pracy, zabierając klucze do mieszkania. W oczekiwaniu na jej przyjazd, strażnicy podtrzymywali kontakt z uwięzioną kobietą, aby nie dopuścić do paniki. Po kilku minutach na miejsce przyjechała matka dziewczynki, która szybko otworzyła drzwi balkonowe, uwalniając uwięzioną babcię. Cała sytuacja zakończyła się szczęśliwie, a dziecko ponownie znalazło się pod opieką dorosłych.
To zdarzenie stanowi doskonałą okazję, aby przypomnieć kilka ważnych zasad bezpieczeństwa w domach i mieszkaniach:
- Zabezpieczajmy drzwi balkonowe, szczególnie jeśli w domu przebywają małe dzieci,
- Rozmawiajmy z dziećmi o potencjalnych zagrożeniach — nawet najmłodsze dzieci potrafią zrozumieć proste zasady bezpieczeństwa,
- Nigdy nie zostawiajmy dzieci bez opieki, nawet na krótki czas,
- Uczmy nasze pociechy numerów alarmowych.