W weekend do gdańskiego ogrodu zoologicznego trafiły Arco, Tschibinda, Zion i Berghi, czyli 4 lwy. Mimo niesprzyjającej pogody w zoo pojawiły się tysiące ludzi. Obecni byli również funkcjonariusze straży miejskiej.
Zwierzęta pojawiły się w Gdańsku w ubiegłym tygodniu. Samice - Tschibinda, Zion i Berghi – pochodzą z Francji, a samiec Arco z Portugalii. W piątek oficjalnie otwarto lwiarnie (budowaną od 2012 roku), a jej pierwszymi gośćmi byli pracownicy innych ogrodów zoologicznych w Polsce.
W sobotę odbył się natomiast dzień otwarty w ZOO, w trakcie którego wstęp do ogrodu był bezpłatny. Ostatni weekend był dla pracowników gdańskiego ogrodu szczególnym powodem do radości – oprócz przyjazdu lwów, świętowano 60-lecie istnienia placówki. Oficjalne przecięcie wstęgi przez Prezydenta Miasta Gdańska, Pawła Adamowicza, przy nowym pawilonie dla zwierząt otworzyło także lwi festyn, który trwał do godziny 14.30.
Na najmłodszych czekały warsztaty z budowania robotów, konkursy i rebusy z nagrodami, a także puzzle przedstawiające miejski ogród zoologiczny. Warto również odnotować, że Arco, Tschibinda, Zion i Berghi, nie byli tego dnia jedynymi lwami w ZOO – wśród tłumu zwiedzających obecny był również Lew Leoś, będący oficjalną maskotką Straży Miejskiej w Gdańsku.
Więcej informacji na ten temat weekendu w gdańskim ogrodzie zoologicznym można znaleźć na stronie gdansk.pl.
[gallery link="file" ids="11402,11403,11404"]