Było bardzo sympatycznie, wesoło i trochę uroczyście. A co najważniejsze, cel został osiągnięty: wiecha na lwiarni Miejskiego Ogrodu Zoologicznego w Oliwie już wisi! Kto nie był w sobotę w zoo, niech żałuje…
Nowy dom dla czworga lwów ma być gotowy jesienią. 12 kwietnia na budowanym obiekcie zawieszono wiechę. Z tej okazji odbyło się otwarte dla wszystkich spotkanie, połączone z zabawą, edukacją i konkursami.
Gości witały już na parkingu dwa lwy gdańskiej Straży Miejskiej. Kusiły cukierkami i bardzo chętnie pozowały do zdjęć. Natomiast tuż obok placu budowy, w dwóch namiotach (Działu Dydaktyki Miejskiego Ogrodu Zoologicznego oraz Referatu Profilaktyki Straży Miejskiej) na zwiedzających czekały materiały informacyjne, kolorowe książeczki oraz liczne gadżety. Obiektem pożądania okazały się maskotki czyli lwiątka ufundowane przez Miasto Gdańsk oraz lwy-funkcjonariusze, rozdawane przez Straż Miejską. Jednak aby dostać taki upominek, należało się trochę postarać – ot, choćby wykazać umiejętnością właściwego sortowania odpadów. Były też wyróżnienia za udział w „autochodziku”, który wprowadza najmłodszych w zagadnienia związane z bezpieczeństwem ruchu drogowego. Po sąsiedzku dzieci ustawiały się w kolejce do malowania twarzy. Najczęściej pojawiającym się elementem okolicznościowego makijażu były oczywiście lwie wąsy!
Oficjalną część sobotniej uroczystości poprowadził dyrektor zoo Michał Targowski. Wzięli w niej udział: przewodniczący Rady Miasta Gdańska Bogdan Oleszek oraz wiceprezydent Miasta Gdańska Andrzej Bojanowski.
[wpspoiler name="Fotorelacja - Lwia sobota w oliwskim zoo" ] [gallery link="file" ids="10081,10082,10083,10084,10085,10086,10087,10088,10089,10090,10091,10092,10093,10094,10095,10096,10097,10098,10099,10100,10101,10102,10103,10104"] [/wpspoiler]
Lwiarnia powstaje obok głównego parkingu oliwskiego zoo. Ma być gotowa jesienią. Czworo nowych mieszkańców (trzy samice i jeden samiec) przyjedzie do Gdańska z Francji. Będą to lwy angolskie.
Zajmą one dwa hektary powierzchni. Połowa tego terenu będzie wybiegiem ekspozycyjnym, druga – hodowlanym. Lwy będą miały do dyspozycji to, co lubią najbardziej – czyli tereny górzyste, nizinne, półki skalne oraz naturalne oczko wodne z wodą przepływową. Nie jest tajemnicą, że każdy wielki kot musi od czasu do czasu pójść do wodopoju, a w czasie upału zanurzyć się w wodzie. Uwielbia też wygrzewać się na kamieniach.
Gości ogrodu będą mieli dostęp do pawilonu przez cały rok. Zwierzęta obejrzą przez specjalne szyby. Dzięki nowemu obiektowi, czas zwiedzania zoo wydłuży się o około godzinę.
Realizację inwestycji o wartości około sześciu milionów złotych finansuje Miasto Gdańsk.