Czyli krótka opowieść o tym jak funkcjonariusze z Referatu IV pomogli chłopcu.
Cała historia zaczęła się 7 marca przed godziną 13. Wtedy właśnie dwójka funkcjonariuszy Straży Miejskiej otrzymała informację o tym, że na placu zabaw mieszczącym się na ul. Pomorskiej (Gdańsk – Zaspa) znajduje się nieprzytomna kobieta, której towarzyszy dziecko.
Strażnicy natychmiast udali się na wskazane miejsce, a międzyczasie o sytuacji zawiadomili Pogotowie Ratunkowe. Z relacji okolicznych mieszkańców, którzy zawiadomili strażników o całym zdarzeniu wynikało, że kobieta siedziała na ławce, a chłopczyk który jej towarzyszył bawił się w piaskownicy. Po chwili kobieta zasłabła i przewróciła się...
Decyzją lekarzy, poszkodowana – która okazała się być matką chłopca – została przewieziona do Szpitala znajdującego sie na ul. Jana Pawła II (Gdańsk – Zaspa). Chłopiec porozumiewał się jedynie w języku angielski, ale dla funkcjonariuszy Straży Miejskiej w Gdańsku nie był to żaden problem.
Leoo poinformował strażników, że uczy się w szkole znajdującej się niedaleko trasy Szybkiej Kolei Miejskiej oraz, że jego siostra również się tam kształci. Funkcjonariusze uznali, że w takim wypadku najlepszym rozwiązaniem dla chłopca będzie udanie się do szkoły i poinformowanie o całej sytuacji dyrektora placówki oraz siostry małego Leoo.
Po przybyciu do szkoły mundurowi przeprowadzili rozmowę z dyrektorem placówki, pedagogiem oraz siostrą chłopca. W związku z zaistniałą sytuacją młody Leoo pozostał pod opieką pracowników szkoły. Strażnicy uznali, że pozostawienie chłopca w znanym mu środowisku nie spowoduje u dziecka dodatkowego stresu.