Widok niecodzienny i zaskakujący. Płonąca lodówka pośrodku działki na Oruni. Strażnicy miejscy, którzy dostrzegli ogień, natychmiast zabezpieczyli miejsce zdarzenia i wezwali straż pożarną.
Środa, 13 kwietnia. Funkcjonariusze z Referatu VI byli w swoim służbowym rejonie. Około godziny 16:20, gdy patrolowali okolice Kanału Raduni w rejonie ulic Podmiejskiej i Raduńskiej, zauważyli coś bardzo niepokojącego. Na jednej z nieruchomości płonęła porzucona lodówka!
Instalacje w tego typu urządzeniach wypełniane są nieobojętnym dla środowiska gazem, dlatego też strażnicy natychmiast zabezpieczyli teren, by nie miały do niego dostępu osoby postronne. Za pośrednictwem Stanowiska Kierowania Prewencją mundurowi wezwali straż pożarną.
Ratownicy niezwłocznie dotarli na miejsce i w kilka chwil uporali się z ogniem. Sprawca podpalenia pozostaje nieznany.