Z Mieszkańcami i dla Mieszkańców

Winieta 1

Kradzież na Zielonym Moście

Autor: Andrzej Hinz
39-latek zasnął na ulicy w centrum Gdańska. Pogrążony w głębokim śnie, padł ofiarą złodzieja. Na szczęście całe zdarzenie zauważył operator monitoringu, który powiadomił policję. Amatora cudzej własności udało się zatrzymać kilkanaście minut później.
Kamery monitoringu ceglana ściana.JPG

Była sobota 25 lipca. Operatorzy monitoringu miejskiego obserwowali na kamerach Śródmieście Gdańska. Kilka minut po godzinie 3:30 nad ranem ich uwagę zwrócił mężczyzna, który leżał na Zielonym Moście. Przechodnie, którzy go mijali próbowali go obudzić. Jednak bez rezultatu. Pracownik obsługujący kamery, o zdarzeniu powiadomił oficera dyżurnego Komisariatu II Policji i nadal obserwował sytuację na moście. Po chwili od przekazania zgłoszenia do leżącego podeszło kilka osób. Wspólnymi siłami podnieśli go, oparli o murek i odeszli.

Gdy tak stał samotnie, podeszło do niego dwóch panów. Nie interesowało ich jednak zdrowie chłopaka, ale zawartość jego kieszeni. Jeden z mężczyzn wyciągnął mu ze spodni portfel, po czym obaj oddalili się w kierunku ulicy Długie Ogrody.

Całe zajście nie uszło uwadze czujnego operatora monitoringu. O kradzieży powiadomił ponownie oficera dyżurnego policji i przekazał dokładny rysopis złodzieja. Ten swoim łupem cieszył się tylko kilka minut. Po przejściu niecałych 300-metrów został zatrzymany przez policjantów.

Jak informuje nadkom. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku sprawca kradzieży trafił pod dozór Policji. Za swój czyn usłyszał już zarzuty. Teraz grozi mu nawet 12 lat więzienia, ponieważ kradzieży dokonał w warunkach tzw. recydywy.