Z Mieszkańcami i dla Mieszkańców

Winieta 1

Kotek zaklinował się w aucie

Autor: Monika Domachowska
Kobieta wróciła do zaparkowanego samochodu i ze zdziwieniem stwierdziła, że spod maski dochodzi miauczenie. Najwyraźniej kot wszedł do środka i nie był w stanie samodzielnie się wydostać. Na pomoc zostały wezwane strażniczki miejskie.
strażniczka zagląda pod maskę samochodu

Był wtorkowy poranek, 20 czerwca. Na numer zgłoszeniowy straży miejskiej zadzwoniła zaniepokojona kobieta. Poinformowała dyżurną, że z jej samochodu dochodzi miauczenie. Wszystko wskazywało na to, że pod maską auta zaklinował się kot.

Mężczyzna trzyma w rękach uratowanego kota

Na miejsce został skierowany patrol funkcjonariuszek z Referatu VI. Mundurowe próbowały oswobodzić uwięzione zwierzę, ale zadanie okazało się nader trudne. Na szczęście po chwili z pomocą przyszedł inny kierowca, który widząc zmagania strażniczek postanowił im pomóc.

Po odkręceniu kilku elementów ekipie ratunkowej zaklinowanego kota udało się oswobodzić. Wycieńczone zwierzę trafiło do schroniska „Promyk", gdzie będzie czekało na adopcję.