Sobota, 25 listopada. Około godziny 12:00 funkcjonariusze z Referatu I podejmowali interwencje przy ulicy Piastowskiej. W pewnej chwili podbiegła do nich zdenerwowana kobieta. Okazało się, że przed chwilą uszkodziła w swoim aucie oponę. Miała koło zapasowe, ale niestety zupełnie nie wiedziała jak je założyć. Dodała, że przywiozła do Gdańska córkę, a pomoc drogowa może przybyć dopiero za około dwie godziny. Nie znała tutaj nikogo, kto mógłby jej szybko pomóc. Była zrozpaczona.
Strażniczka uspokoiła kobietę, a jej kolega z patrolu nie czekając długo zakasał rękawy. Z radiowozu wziął niezbędny sprzęt i ruszył na ratunek. Po kilku minutach koło było już wymienione, a kobieta była wdzięczna za pomoc. Strażnicy na wszelki wypadek wskazali jej najbliższy zakład wulkanizacyjny.