Straż Miejska w Gdańsku uczestniczyła w zabezpieczeniu imprezy od 753 membrany bębna po ostatni kur karmazynowego koguta.
Podczas zabezpieczenia imprezy, trwającej od 27 lipca do 18 sierpnia, dyslokowano 170 patroli zmotoryzowanych, 84 patroli pieszych, 15 wodnych, 8 rowerowych i 5 na skuterach. Oprócz tego 22 patrole realizowały służbę we współpracy z funkcjonariuszami Straży Granicznej i Policji. Strażnicy patrolowali ulice w godzinach 7 - 24. Na Starym i Głównym mieście średnio można było spotkać 12 patroli dziennie. Łącznie na terenie Wydziału Gdańsk Centrum strażnicy podjęli ponad 1400 interwencji.
Zadaniem funkcjonariuszy, patrolujących centralną część miasta było reagowanie na wszelkiego rodzaju wykroczenia, przestępstwa i innego rodzaju zdarzenia w rejonie służbowym. W związku z wyłączeniem z ruchu kołowego rejonu od ul. Tkackiej do ul. Grobla IV, realizowaliśmy głównie interwencje drogowe, związane z nieprawidłowym parkowaniem pojazdów - informuje Grzegorz Pawlak, Naczelnik Wydziału Gdańsk Centrum Straży Miejskiej w Gdańsku. Ponadto kontrolowaliśmy miejsca postojowe przeznaczone dla pojazdów osób niepełnosprawnych i obserwowaliśmy parkingi pod kątem osób wyłudzających opłaty za postój w miejscu wyznaczonym - dodaje Naczelnik.
Na Długim Targu, czyli w samym sercu Jarmarku, strażnicy sprawdzali legalność handlu i wspierali przybyłych do Gdańska turystów. Zwiedzający pytali mundurowych o komunikację miejską, ale również o najbliższy hotel, bądź centrum handlowe. Nad spokojem nadbrzeży czuwały patrole wodne SM, których zadaniem było reagowanie na spożywanie alkoholu pod tzw. chmurką, niedopuszczenie do kąpieli w miejscach niedozwolonych oraz kontrola jednostek pływających pod kątem obowiązujących je przepisów.
Podczas całej imprezy nie udało się jednak uniknąć kilku incydentów. Strażnicy pomogli w zatrzymaniu 2 sprawców kradzieży oraz ujęli tzw. Pseudopirata, zakłócającego spokój zwiedzających Stare Miasto turystów. W 46 przypadkach interwencję zakończono przewiezieniem osoby nietrzeźwej do Pogotowia Socjalnego. To dwa razy więcej niż w roku ubiegłym. Natomiast z drogi usunięto 39 pojazdów, których położenie utrudniało ruch albo w inny sposób zagrażało bezpieczeństwu mieszkańców. To z kolei niemal trzykrotny wzrost względem poprzedniej edycji Jarmarku Św. Dominika.
W trakcie pełnienia służby mundurowi udzielali poszkodowanym pierwszej pomocy przedmedycznej. Doszło między innymi do incydentów w postaci: potrącenia pieszego, zasłabnięcia i utraty przytomności.
Jarmark Świętego Dominika jak co roku cieszył się dużą popularnością. Szacuje się, że w ciągu 23 dni trwania imprezy odwiedziło ją ponad 6,2 mln osób. Według danych Urzędu Miasta w Gdańsku to 200 tysięcy więcej niż rok temu. Swoje produkty na 41 tysiącach metrów kwadratowych wystawiało ponad 1000 handlarzy.
[gallery link="file" columns="1" include="8759"]