Starszy mężczyzna przesiadywał na ławce obok placu zabaw, miał pić alkohol i zaczepiać bawiące się dzieci. Zaniepokojeni mieszkańcy zawiadomili Straż Miejską.
W poniedziałek 31 marca 2014 r. po południu patrol Referatu II zastał na placu zabaw przy ulicy Kartuskiej starszego pana, który siedział na ławce i czytał gazetę w towarzystwie obcej dla niego dziewczynki. Nic nie wskazywało na to, żeby miał pić alkohol. Od mieszkańców funkcjonariusze dowiedzieli się, że mężczyzna pojawia się w tym miejscu już od tygodnia i zaczepia maluchy. Przykładem nie świecił: trzyletnie dzieci miały uczyć się od niego słów i określeń uznawanych za wulgarne lub obraźliwe.
W trosce o dobro najmłodszych, strażnicy wezwali policję. Jej funkcjonariusze przeprowadzili niezbędne czynności służbowe i przejęli sprawę.