Był poniedziałek, 17 sierpnia. Przed godziną 17:00 do funkcjonariuszy z Referatu VI, którzy patrolowali Wyspę Sobieszewską, zadzwonił prezes miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej. Poinformował o groźnym pożarze na polu przy ulicy Przegalińskiej. Płonęło tam ściernisko. Za zgodą Stanowiska Kierowania Prewencją radiowóz straży miejskiej na sygnale pojechał na miejsce zdarzenia.
Funkcjonariusze zajęli się zabezpieczaniem objętego ogniem terenu, tak by nie miały do niego dostępu osoby postronne. Zadbali też o to, aby ciężkie wozy gaśnicze mogły bez problemu dotrzeć do pożaru. Ponadto strażnicy monitorowali kierunek i tempo rozprzestrzeniania się pożaru, który ze względu na porywisty wiatr stwarzał zagrożenie dla okolicznych zabudowań, jak również dla pobliskiego Ośrodka Rehabilitacyjno-Wypoczynkowego dla Osób Ociemniałych i Niedowidzących.
W ciągu godziny ogień został opanowany i ugaszony. Według wstępnych szacunków, spłonęło około pięciu hektarów ścierniska ze słomą pszenną. O zdarzeniu powiadomiony został dzierżawca pola.