Strażnicy patrolujący rejon Oruni kwadrans po godzinie 15 zauważyli, że na zapleczu jednego z Biur Obsługi Mieszkańców płoną pojemniki na odpady. Porywy wiatru, pobliski parking oraz fakt, że okoliczny teren jest zabudowany nakazywały błyskawiczne działanie.
Funkcjonariusze zabezpieczyli teren przed dostępem osób postronny, oraz poinformowali o zdarzeniu Straż Pożarną. Kilkanaście minut później pożar na Trakcie św. Wojciecha przeszedł do historii.
Tekst: Łukasz Szulc
[gallery link="file" columns="2" ids="12444,12445"]