Z Mieszkańcami i dla Mieszkańców

Winieta 1

Gdy żebrze pies…

Gdy żebrze pies…Pies lub szczeniak to coraz częściej atrybut osoby, która trudni się żebractwem. Zwierzę wzbudza w przechodniach sympatię, czasami litość. Zdecydowanie ociepla wizerunek żebraka. Niestety osoba taka bardzo często nie liczy się z czworonogiem i beż żadnych skrupułów naraża go na wielogodzinne bytowanie w ekstremalnych warunkach. Zdrowie psów bywa wystawiane na szwank, a szczenięta muszą stawiać czoła śmiertelnemu zagrożeniu…

Centrum miasta, ruchliwa ulica lub deptak pełen ludzi. Upalny dzień, słońce praży bezlitośnie. Pośrodku tłumu ludzi - pan i jego pies. Gdy pan wyciąga rękę po datki, pies dzielnie trwa obok. Dzięki niemu datków będzie więcej! Czy na tym skorzysta? Raczej nie… Bo nawet gdy zmęczony upałem pan pójdzie ugasić pragnienie, dla psa wody może już nie wystarczyć. A gdy będzie u kresu sił i spojrzy błagalnie w oczy swego pana, nie zawsze może liczyć na zrozumienie i pomoc? Mimo to trwa, jest, służy. I wie jedno: choćby w ślepia zajrzała mu śmierć, nigdy nie opuści swego ukochanego i jedynego pana...Gdy żebrze pies…

Może to i lepiej, że nie ma pojęcia, iż w swej bezwarunkowej miłości nie może liczyć na wzajemność. Jest potrzebny, bo wzbudza litość, bo przechodnie się do niego uśmiechają, a w stojącym obok kubku co chwilę brzęczą monety. Lecz gdy jego serce przestanie bić, w okamgnieniu stanie się jedynie truchłem, którego jak najszybciej trzeba się pozbyć. I czym prędzej znaleźć następcę. Bo w tym biznesie nie ma sentymentów!

Słońce i upał – śmiertelne zagrożenia

Przebywający długo w pełnym słońcu pies, podobnie jak człowiek, jest narażony na odwodnienie i udar cieplny. Rozpoznanie ich objawów nie zawsze jest proste. W pierwszej kolejności trzeba zwrócić uwagę na: nadmierne ziajanie i ślinotok, drgawki, płytki i nieregularny oddech, podwyższoną temperaturę ciała (nawet do 42 stopni Celsjusza), wymioty oraz ogólne osłabienie. W grę wchodzi również utrata przytomności.

Trzeba pamiętać, że pies ma nieliczne gruczoły potowe, tylko na poduszkach łap. Nadmiaru ciepła z organizmu może się pozbyć głównie poprzez ziajanie. A zatem musi swobodnie oddychać!

W przypadku podejrzenia przegrzania, zwierzę powinno jak najszybciej trafić do weterynarza. Natomiast w ramach szybkiej i doraźnej pomocy trzeba: przenieść je w zacienione miejsce, podać wodę (najlepiej chłodną, ale w żadnym razie lodowatą!), zmoczyć kawałek materiału i położyć na kark czworonoga.

Gdy żebrze pies…W szczególnie trudnej sytuacji są szczenięta. Pozostawienie i unieruchomienie przez wiele godzin w pełnym słońcu młodego, wymagającego szczególnej troski zwierzęcia, oznacza dla niego cierpienie oraz śmiertelne zagrożenie. Szczenięta mają nie w pełni wykształcony układ odpornościowy i bardziej niż dojrzałe psy narażone są na zakażenia chorobami. Ryzyko znacznie się zwiększa, gdy osłabione szczenię jest głaskane i dotykane przez wiele przypadkowych osób.

Naganny proceder przybiera na sile

Osób, które żebrzą wraz z psami jest w ostatnim czasie jakby więcej. Informacje o kolejnych przypadkach docierają zarówno do straży miejskiej, jak też do przedstawicieli instytucji, które opiekują się zwierzętami. Dlatego Straż Miejska w Gdańsku, która od lat współdziała ze Schroniskiem dla Bezdomnych Zwierząt „Promyk”, nawiązała współpracę również z Ogólnopolskim Towarzystwem Ochrony Zwierząt „Animals”. Jego inspektorzy służą swoją wiedzą i pomocą zawsze gdy zachodzi podejrzenie, że zwierzęciu może dziać się krzywda. W razie potrzeby Towarzystwo jest gotowe zabrać czworonoga do jednego z prowadzonych przez siebie schronisk.

Inspektorzy OTOZ „Animals” zadeklarowali, że chętnie wezmą udział we wspólnych patrolach razem ze strażnikami. Pierwsza taka kontrola na gdańskim Głównym Mieście odbyła się w środę 22 lipca.

Towarzystwo przeprowadzi również specjalne szkolenie, tak by nasi funkcjonariusze jeszcze lepiej potrafili ocenić stan zdrowia zwierzęcia, wobec którego podejmują interwencję i aby umieli szybko podjąć najwłaściwsze decyzje.

Odpowiedzialność za zwierzę

Gdy żebrze pies…Nie ma znaczenia, czy właściciel zwierzęcia wykazuje się złą wolą, czy po prostu jest bezmyślny. Złe traktowanie pupila skutkuje odpowiedzialnością karną. Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt (art. 1.1. Ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku), zwierzę jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.

W kolejnych artykułach ustawa między innymi definiuje pojęcie znęcania się nad zwierzętami. W dokumencie mowa jest między innymi o utrzymywaniu ich w niewłaściwych warunkach bytowania, przez co rozumie się niezapewnienie możliwości egzystencji zgodnie z potrzebami danego gatunku, rasy, płci i wieku. Znęcaniem się może być również wystawianie zwierzęcia domowego lub gospodarskiego na działanie warunków atmosferycznych, które zagrażają jego życiu lub zdrowiu.

Zgodnie z art. 35 ust. 1 Ustawy o ochronie zwierząt, kto znęca się nad zwierzęciem podlega grzywnie lub karze pozbawienia wolności do lat dwóch.

W tekście wykorzystano informacje z materiałów OTOZ Animals

Czytaj także: - Nie zostawiaj psa w samochodzie podczas upału - Pomyśl, zanim ofiarujesz pieniądze… - Grosz dla żebraka. Czy na pewno pomoc?

Opinię publiczną zbulwersowały ostatnio doniesienia medialne na temat 14-latki, która żebrała na jednym z poznańskich osiedli. Dziewczynka miała przy sobie upojone alkoholem szczenię. (więcej informacji na temat tego zdarzenia)