Sobota, 30 września. Kwadrans po godzinie 11:00 funkcjonariusze z Referatu Interwencyjnego jechali ulicą 3 Maja, gdy na wysokości dworca autobusowego zatrzymała ich grupa taksówkarzy.
Okazało się, że kierowcy ujęli mężczyznę, który podszywał się pod policjanta. Posługując się sfałszowaną legitymacją, próbował od osób palących papierosy na terenie dworca autobusowego pobierać pieniądze w zamian za mandat. Strażnicy miejscy zabrali mężczyźnie podrobiony dokument i wezwali prawdziwych policjantów.
Przybyli na miejsce funkcjonariusze ustalili, że 63-latek na terenie dworca podszedł do mężczyzny palącego papierosa i okazując mu legitymację, powiedział, że za palenie tytoniu w miejscu zabronionym nałoży na niego mandat wysokości 500 złotych. 63-latek zaproponował, że mandatu nie wypisze, jeśli pokrzywdzony da mu 100 złotych. Pokrzywdzony wręczyły oszustowi pieniądze. Następnie 63-latek podszedł do palącej papierosa kobiety i zachował się w taki sam sposób. Kiedy pokrzywdzona poszła do bankomatu, by wypłacić 200 złotych, sprawca został ujęty przez świadków.
Podejrzany 63-latek z powiatu kartuskiego został przewieziony do policyjnego aresztu. Dziś usłyszał cztery zarzuty i odpowie między innymi za oszustwo i przerobienie dokumentu. Policjanci ustalają, czy podejrzany nie ma na swoim koncie znacznie więcej tego typu przestępstw. Jeżeli są osoby, które zostały poszkodowane przez oszusta, funkcjonariusze apelują, aby zgłaszały się na Policję w celu złożenia zawiadomienia w tej sprawie. Za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci ostrzegają przed oszustami
Apelujemy, by zwracać uwagę na osoby, które w podobny sposób chcą wyłudzać od nas pieniądze. Sprawdzajmy, czy osoba faktycznie jest tą, za którą się podaje i czy ma ważny dokument, którym się legitymuje. Jeżeli nie jesteśmy pewni czy rozmawiamy z policjantem, czy przedstawicielem innej instytucji, skontaktujmy się z daną instytucją, którą osoba reprezentuje i potwierdźmy, czy kontakt, który miał miejsce, nie był próbą wyłudzenia danych lub pieniędzy. Jeśli zaobserwujemy coś podejrzanego, natychmiast powiadamiajmy o tym fakcie odpowiednie służby. Pamiętajmy o zasadzie ograniczonego zaufania.