Moja mama pilnuje porządku nie tylko w domu.

Zapytałam strażniczki, które na co dzień pilnują porządku na terenie Gdańska, o to jak skutecznie pogodzić pracę w Straży Miejskiej w Gdańsku z prowadzeniem domu, wychowywaniem dzieci i dbaniem o szczęście całej rodziny.

- Przede wszystkim trzeba być bardzo dobrze zorganizowaną osobą – mówi strażniczka w patrolu pieszym z Referatu I, a prywatnie mama trzyletniej Roksany i czternastoletniej Weroniki.

Mój dzień zaczynam od pobudki o godz. 4.45, a kończę około godz. 23.00. W swoim planie dnia muszę przewidzieć, ile czasu jestem w stanie poświęcić na domowe obowiązki, a ile na spacer z rodziną. Osobiście wypracowałam sobie taki system, dzięki któremu wiem, że np. dzień przed wolnym muszę zdążyć zrobić pranie. Menu dla rodziny planuję z 2-3 dniowym wyprzedzeniem, tak ażeby mieć w domu pod ręką wszystkie produkty, które będą mi potrzebne do przyrządzenia zaplanowanych posiłków. Dom muszę odkurzyć co najmniej 2 razy w tygodniu.

A co z czasem dla rodziny?

- Wśród licznych obowiązków staram się, jak mogę, żeby wygospodarować czas tylko dla rodziny. Zazwyczaj idziemy wtedy na spacer lub wypoczywamy w ogrodzie, ale gdy mam więcej wolnego czasu to mobilizuje bliskich do wypadów za miasto, np. organizuję wycieczki rowerowe, wspólne zakupy lub wyjazd na plażę. W tym czasie kiedy dzieci poznają świat, ja wypoczywam i mogę się wreszcie cieszyć z tego, że jestem mamą– dodaje.

- Dobre zorganizowanie dnia zależy również od tego, w jakim wieku ma się dzieci – mówi Młodszy inspektor z Referatu VI. Ja mam dwie córki Kasię ( 12 lat) i Natalię ( 5 lat.) Z młodszym dzieckiem dużo łatwiej jest coś zaplanować. Przebywanie córki na terenie przedszkola do uzgodnionej godziny to stały element dnia, który ulega zmianie tylko w sytuacjach wyjątkowych, takich jak choroba dziecka lub wypadek.

Jak radzi sobie Pani ze starszą córką?

- Z Kasią może być różnie, a to nauczyciel nie przyjdzie i zajęcia odwołane, a to jakieś dodatkowe zajęcia w szkole... Nie zawsze jestem w stanie o wszystkim pamiętać i przewidzieć, co może się wydarzyć danego dnia. Cieszę się, że w takich nieprzewidywalnych sytuacjach zawsze mogę liczyć na wsparcie rodziny, która w razie potrzeby zaopiekuje się jedną z córek. Warto się jednak postarać i postawić na dobrą organizację, ponieważ w całym tym pośpiechu dnia codziennego miło jest znaleźć chwilę, żeby popatrzeć na dzieci, zobaczyć jak się rozwijają i zdobywają coraz to nowe umiejętności, jakie odnoszą sukcesy. A kto może być lepszym przykładem dla dzieci jak nie dobrze zorganizowana i zadowolona z siebie mama.

Wszystkim mamom z okazji Dnia Matki życzymy, aby z uśmiechem i pogodą ducha podejmowały się wyzwań, jakie stawia przed nimi kolejny dzień.