Dron, który jest na wyposażeniu Referatu Ekologicznego pomaga funkcjonariuszom sprawdzać duże obszary w krótkim czasie. Dzięki niemu udaje się mundurowym namierzyć między innymi sprawców spalania odpadów oraz podrzutów śmieci w ustronnych i trudno dostępnych miejscach.
Właśnie w czwartek, 29 września około godziny 16:00 strażnicy miejscy pojawili się z dronem w jednej z dzielnic Gdańska. Krótko po wzniesieniu bezzałogowca w powietrze mundurowi zauważyli intensywne, czarne zadymienie. Jak po nitce do kłębka, strażnicy bez problemu trafili na źródło pożaru.
W pobliskich zaroślach mężczyzna rozpalił ognisko i wypalał w nim kable. Dodatkowo resztki izolacji wyrzucał w krzaki. Za popełnione wykroczenia strażnicy miejscy ukarali 20-kilkulatka mandatami. Musiał także ugasić ognisko i posprzątać bałagan, który zrobił.