Z Mieszkańcami i dla Mieszkańców

Winieta 1

Droga pożarowa – droga życia

Zastawiane samochodami, grodzone słupami, blokowane betonowymi donicami. Na co dzień mało kto zawraca sobie nimi głowę. Lecz w obliczu zagrożenia, gdy rozpoczyna się walka o ludzkie życie i kiedy liczy się każda sekunda - to w dużej mierze od nich zależy, czy ratunek zdoła przyjść na czas. Drogi pożarowe. Każdy z nas powinien być świadomy ich znaczenia. Nasza bezmyślność, wygoda i brak szacunku dla przepisów mogą oznaczać tragedię. Czy warto ryzykować dla nich życie? Kto wie, czy nie swoje własne…?

Tabliczki z napisem „Droga pożarowa” można zobaczyć w wielu miejscach w mieście. Niestety, w myśl przepisów stanowią one jedynie informację, nie są znakami drogowymi. Dlatego też nie dają straży miejskiej i policji podstaw do podejmowania interwencji wobec kierowców, którzy blokują służbom ratowniczym dojazd. Aby mundurowi mogli podejmować skuteczne działania, informacja o drodze pożarowej zawsze powinna być umieszczana wraz ze znakami „Zakaz zatrzymywania się” lub ”Zakaz postoju”.

Odpowiedzialni za drogi pożarowe

Wyznaczenie oraz właściwe utrzymanie dróg pożarowych jest obowiązkiem zarządców budynków i posesji. Kwestie te regulują odpowiednie przepisy (więcej informacji na ten temat poniżej). Drogę pożarową musi mieć dom mieszkalny średniowysoki, wysoki i wysokościowy - czyli każdy, który ma pięć kondygnacji nadziemnych i więcej. Do budynków niskich (do czterech kondygnacji włącznie) nie trzeba doprowadzać dojazdu, który spełnia wymagania jak dla drogi pożarowej. Zalecane jest jednak, by także do takich obiektów duże pojazdy straży pożarnej miały dogodny dojazd.

O drogę pożarową trzeba dbać

Doprowadzenie oraz należyte utrzymanie drogi pożarowej jest obowiązkiem właściciela lub zarządcy budynku. Administrator musi zapewnić pojazdom jednostek ochrony przeciwpożarowej przejazd o każdej porze roku. A to oznacza między innymi dopilnowanie, aby drogi pożarowej nie blokowały samochody mieszkańców.

Właściwe oznakowanie to podstawa

Drogę pożarową trzeba oznakować przy wszystkich wjazdach odpowiednim znakiem. Powinien zostać on umieszczony po prawej stronie jezdni na wysokości co najmniej dwóch metrów. Musi być widoczny o każdej porze dnia i nocy. Zarządca powinien sprawdzać, czy znaku nie zasłaniają drzewa, krzewy lub płoty.

Uprawnione służby (straż miejska, policja) podejmują interwencję w stosunku do uczestników ruchu drogowego na podstawie przepisów Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku Prawo o ruchu drogowym oraz Rozporządzenia ministrów: infrastruktury oraz spraw wewnętrznych i administracji z dnia 31 lipca 2002 roku w sprawie znaków i sygnałów drogowych. W rozporządzeniu zawarto spis wzorów znaków i sygnałów drogowych.

W myśl przepisów, tabliczka z napisem „Droga pożarowa” nie jest znakiem drogowym. Oznakowanie drogi tylko nią, nie daje podstaw do podejmowania interwencji w stosunku do kierujących, którzy zostawiając pojazd na drodze pożarowej utrudniają dojazd służbom ratowniczym. Dlatego też zarządcy, dla których bezpieczeństwo mieszkańców stanowi priorytet, powinni ustawiać dodatkowe znaki, tak aby funkcjonariusze mieli możliwość dyscyplinowania kierowców, którzy blokują drogi pożarowe.

Podstawę do podjęcia skutecznej interwencji daje ustawienie znaków B-35 (Zakaz postoju) lub B-36 (Zakaz zatrzymywania się) i umieszczenie pod nimi tabliczki „Droga pożarowa”. Jeszcze skuteczniejsze jest połączenie znaków B-35 lub B-36 ze znakiem T-24 (informacja o tym, że pozostawiony pojazd zostanie usunięty na koszt właściciela). Zarządcy terenów powinni konsultować oznakowanie dróg pożarowych z przedstawicielami straży pożarnej.

 

Warunki techniczne, które muszą być spełnione przy ustawieniu znaków drogowych na drodze zawarto w Dzienniku Ustaw załącznik do numeru 220 pozycja 2181 z dnia 23 grudnia 2003 r. (szczegółowe warunki techniczne dla znaków i sygnałów drogowych).

Przeszkody i ograniczenia

Dozwolone jest ustawianie wzdłuż drogi pożarowej słupków, murków lub donic (o wysokości nie przekraczającej 3 metrów). Są one skuteczne, jeśli chodzi o ograniczanie parkowania samochodów w miejscach  niedozwolonych. Nie mogą jednak w żaden sposób utrudniać prowadzenia działań ratowniczo-gaśniczych.

Preferowane są słupki o niewielkiej średnicy i wysokości do jednego metra. Murki i donice bywają kłopotliwe, zimą czasami niewidoczne. Przysypane śniegiem mogą stanowić zagrożenie.

Przepisy dotyczące dróg pożarowych nie regulują kwestii zagradzania ich szlabanami lub przestawnymi słupkami. Trzeba jednak pamiętać, że tego typu przeszkody mogą opóźniać dotarcie służb ratunkowych do miejsca zdarzenia.

W przypadku szlabanu powinna być możliwość natychmiastowego otwarcia go i zablokowania w takiej pozycji przez załogę samochodu pożarniczego. Innym rozwiązaniem jest otwarcie tego szlabanu przez ochronę obiektu, jeszcze zanim na miejsce dotrą służby ratownicze.

Metalowe słupki w razie potrzeby są usuwane (zastępy straży pożarnej mają na wyposażeniu odpowiednie narzędzia). Wiąże się to jednak z opóźnieniem dotarcia do miejsca zdarzenia.

Największy problem stanowią zazwyczaj słupki betonowe, zimą często niewidoczne pod śniegiem. Gdy przymarzną do podłoża, ich usunięcie jest bardzo trudne.

DOBRE PRAKTYKI
Dojazd do budynków nie wymagających drogi pożarowej

W przypadku wielu budynków mieszkalnych przepisy nie wymagają doprowadzenia drogi pożarowej. Bardzo często są to jednak obiekty, w których mieszka wiele osób. Dlatego też ze względów bezpieczeństwa warto wytyczyć i oznakować dojazd, który oczywiście nie musi spełniać wymagań jak dla drogi pożarowej, ale zapewni przejazd pojazdom jednostek ochrony przeciwpożarowej oraz karetkom pogotowia ratunkowego.

Słupki elastyczne (powracające)

Do odgrodzenia części drogi pożarowej warto rozważyć tego typu słupki zamiast przeszkód metalowych lub betonowych.

Oznakowanie i dostęp do hydrantów

Niektóre hydranty umieszczane są pod ziemią. Strażacy miewają problemy z ich odnalezieniem. Czasami brakuje bowiem oznaczeń i nie wiadomo gdzie hydrant jest zlokalizowany. Bywa też, że nad takimi hydrantami parkują auta.

Zarządcy terenów powinni zadbać o to, aby hydranty były widoczne, właściwie oznakowane i żeby nic nie utrudniało dostępu do nich. Jeżeli istnieje taka możliwość, warto stosować dodatkowo hydranty nadziemne.

Widoczne oznaczenie adresu budynku

Służby ratunkowe miewają kłopot ze zlokalizowaniem budynku, którego dotyczyło zgłoszenie. Oznaczenia domów i posesji bywają umieszczane w taki sposób, że można je dostrzec dopiero stojąc przed drzwiami budynku. Tabliczka z adresem powinna być wyraźna i umieszczona w widocznym miejscu, najlepiej od strony drogi dojazdowej.

Parametry drogi pożarowej

Droga pożarowa powinna przebiegać wzdłuż dłuższego boku budynku na całej jego długości. Jeśli krótszy bok budynku ma więcej niż 60 metrów, drogę pożarową należy doprowadzić z obu stron obiektu. W szczególnych przypadkach uzasadnionych lokalnymi uwarunkowaniami architektonicznymi dopuszcza się poprowadzenie drogi pożarowej w taki sposób, aby zapewnić dostęp do: •    30% obwodu zewnętrznego budynku, gdy największa szerokość budynku jest mniejsza do 60 metrów, •    50% obwodu zewnętrznego budynku, przy jego największej szerokości ponad 60 metrów, •    100% długości elewacji od frontu budynku, przy zabudowie pierzejowej.

Bliższa krawędź drogi pożarowej musi być oddalona od ściany budynku o 5-15 metrów. Wyjątek stanowią istniejące drogi pożarowe do budynków wybudowanych według starszych przepisów (przed 12 kwietnia 2003 roku), gdzie wymagane oddalenie drogi pożarowej od budynku wynosiło 5-25 metrów.

Pomiędzy drogą pożarową a ścianą budynku nie mogą występować stałe elementy zagospodarowania terenu lub drzewa i krzewy o wysokości przekraczającej 3 metry. Odstępstwa od tych zasad możliwe są tylko wtedy, gdy budynek ma specjalne okna dla ekip ratowniczych.

Droga pożarowa musi zapewniać przejazd bez cofania (dopuszcza się maksymalnie piętnastometrowy odcinek drogi, z którego wyjazd jest możliwy tylko przez cofanie pojazdu) lub powinna być zakończona placem manewrowym o wymiarach 20x20 metrów. Zapewnienie tak dużego placu jest w mieście dość trudne, dlatego dopuszcza się wykonanie innego układu drogowego, który umożliwi dużemu pojazdowi pożarniczemu zawrócenie.

Najmniejszy promień zewnętrznego łuku drogi pożarowej powinien wynosić nie mniej niż 11 metrów. Minimalna szerokość drogi pożarowej powinna wynosić 4 metry, a jej nachylenie podłużne nie może przekraczać 5%. Droga pożarowa powinna być utwardzona w taki sposób, aby umożliwić przejazd pojazdów o nacisku osi na nawierzchnię jezdni co najmniej 100kN (dotyczy budynków zlokalizowanych w obrębie miasta i działek, na których usytuowany jest obiekt budowlany).

Jeżeli na drodze pożarowej są przejazdy pod budynkami (na dziedzińce i inne tereny obudowane) wysokość takiego przejazdu nie może być mniejsza niż 4,2 m (w budownictwie jednorodzinnym 3,2 m), a jego szerokość nie może być mniejsza niż 3,6 m (z czego szerokość jezdni co najmniej 3 m).

Przepisy prawne określające wymagania dla dróg pożarowych zawarte są w rozdziale 6 Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 24 lipca 2009 r. w sprawie przeciwpożarowego zaopatrzenia w wodę oraz dróg pożarowych (Dz.U. 2009 nr 124 poz. 1030). Na podstawie art. 4 Ustawy o ochronie przeciwpożarowej z dnia 24 sierpnia 1991r. (Dz.U. 1991 Nr 81 poz. 351) właściciel budynku, obiektu budowlanego lub terenu, zapewniając ich ochronę przeciwpożarową, jest obowiązany między innymi do przygotowania budynku, obiektu budowlanego lub terenu do prowadzenia akcji ratowniczej, co wiąże się z doprowadzeniem do budynków, które tego wymagają drogi pożarowej, a do pozostałych zachowania dostępu dla służb ratowniczych. Dodatkowo §5 Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (Dz.U. 2010 nr 109 poz. 719) stanowi, że „Właściciele lub zarządcy terenów utrzymują znajdujące się na nich drogi pożarowe w stanie umożliwiającym wykorzystanie tych dróg przez pojazdy jednostek ochrony przeciwpożarowej zgodnie z przepisami dotyczącymi przeciwpożarowego zaopatrzenia w wodę oraz dróg pożarowych”.

/Współpraca: bryg. Andrzej Mróz, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 5 w Gdańsku; fot. JRG5/