Mężczyzna i kobieta szli ulicą. Nieśli cztery felgi samochodowe. Ktoś, kto ich widział, zaniepokoił się. Zadzwonił na numer 986. Para tłumaczyła strażnikom, że obręcze podarował im nieznajomy mężczyzna. Mundurowym wydało się to mało prawdopodobne, więc wezwali policję.
Poniedziałek, 9 kwietnia. Około godziny 17.10 funkcjonariusze z Referatu V otrzymali zgłoszenie o dwóch osobach, które szły ulicą Lema, dźwigając podejrzane przedmioty. Mundurowi natychmiast udali się to sprawdzić.
Naszą uwagę zwrócili mężczyzna i kobieta, przy których leżały cztery aluminiowe felgi. Para powiedziała, że dostała je od właściciela czarnego BMW z garażu przy ulicy Lema. Nie była w stanie powiedzieć niczego więcej o darczyńcy – mówi młodszy specjalista Wioletta Krajewska.
Ustalenie właściciela felg było niemożliwe. Funkcjonariusze za pośrednictwem Stanowiska Kierowania wezwali policję. Para razem z „prezentami” trafiła na komisariat.
Jak poinformował starszy aspirant Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, wobec mężczyzny i kobiety prowadzone jest postępowanie przygotowawcze w kierunku art. 278 Kodeksu karnego (kradzież).