Kolizja na ulicy Słowackiego. Chwilę później na miejscu pojawia się radiowóz straży miejskiej. W trosce o bezpieczeństwo pozostałych uczestników ruchu, mundurowi natychmiast zabezpieczają teren. Wzywają też inne służby, aby na ruchliwej ulicy jak najszybciej wszystko wróciło do normy…
Niedziela 15 maja, godz. 12:25. Patrol z Referatu IV jedzie ulicą Słowackiego. W pewnym momencie na jezdni w kierunku Wrzeszcza mundurowi dostrzegają rozbite auto. Kierowca najwyraźniej nie zapanował nad pojazdem i uderzył nim w metalowe barierki ochronne.
Nie tracąc ani chwili strażnicy rozpoczynają działania. Zabezpieczają miejsce, w którym doszło do zdarzenia. Sprawdzają też czy nikt nie potrzebuje pomocy medycznej. Za pośrednictwem Stanowiska Kierowania Prewencją funkcjonariusze wzywają policję. Potrzebna jest też straż pożarna, ponieważ z uszkodzonego samochodu wyciekły płyny eksploatacyjne.
Gdy pojawia się patrol policji, prowadzenie czynności na miejscu kolizji strażnicy przekazują policjantom.