
Czwartek, 2 października. Kwadrans po godzinie 9 pod numer 986 zadzwonił mężczyzna, który poinformował dyżurnego, że grupa bobrów obgryza drzewo w pobliżu zbiornika retencyjnego przy ulicy Guderskiego. Z relacji zgłaszającego wynikało, że drzewo jest mocno przechylone w kierunku deptaka i stwarza realne zagrożenie dla pieszych.
Pod wskazany adres pojechał patrol z Referatu V. Na miejscu funkcjonariusze nie zastali już sprawców dewastacji, ale dwa drzewa były uszkodzone, a charakterystyczne ślady na pniach wskazywały, iż faktycznie sprawcami są bobry. Pozostawienie drzew w tym stanie było ryzykowne, ponieważ mogły się złamać. Mundurowi wezwali na miejsce straż pożarną.

Niedługo potem przyjechali strażacy i po analizie sytuacji zdecydowali o ścięciu dwóch drzew, które zagrażały bezpieczeństwu. Po zakończonych działaniach teren został zabezpieczony, a strażnicy przekazali do zarządcy terenu informację o potrzebie uprzątnięcia terenu ze ściętych drzew.