Pierwszy występ Klubu Biegowego Straży Miejskiej w Gdańsku w ramach dużej imprezy ulicznej. Mundurowi miłośnicy długich dystansów trenują razem od ponad trzech miesięcy. Pracują nad coraz lepszą formą i snują ambitne plany na przyszłość...
Strażnicy-biegacze wystartowali w Biegu Urodzinowym z PKO Bankiem Polskim, który zainaugurował PKO Grand Prix Gdyni 2017 (cykl czterech biegów ulicznych, rozgrywanych na dystansie dziesięciu kilometrów każdy). W imprezie, która odbyła się w niedzielę 12 lutego, uczestniczyło troje pracowników Straży Miejskiej w Gdańsku.
Były to moje pierwsze poważne zawody biegowe – mówi Robert Kacprzak z Referatu Profilaktyki. Tym razem nie udało się stanąć na podium, jednak pobiłem swój życiowy rekord. Niesamowitym wydarzeniem był dla mnie start w tłumie kilku tysięcy biegaczy. Już nie mogę się doczekać kolejnej imprezy – dodaje.
Pierwszy raz w życiu dostałam sportowy medal. Co prawda nie za wynik, lecz za udział. Od czegoś trzeba jednak zacząć – śmieje się Agata Dwojacka z Referatu Profilaktyki.
Klub Biegowy Straży Miejskiej w Gdańsku pod patronatem komendanta Leszka Walczaka działa od początku listopada ubiegłego roku. Zrzesza kilkunastu amatorów biegania na długich dystansach. Jego członkowie trenują wspólnie raz w tygodniu. Oprócz tego ćwiczą też indywidualnie.
Kondycja w pracy strażnika miejskiego jest bardzo ważna. Aktywność fizyczna pozwala lepiej radzić sobie ze stresem – mówi Piotr Fiłonowicz, psycholog Straży Miejskiej w Gdańsku, założyciel klubu biegowego. Dopiero zaczynamy działalność, dołączają do nas kolejni chętni. Jesteśmy otwarci na wszystkich - także tych, którzy do tej pory z bieganiem nie mieli nic wspólnego – podkreśla.
Plany strażników-biegaczy są bardzo ambitne. W ich kalendarzu na ten rok coraz więcej imprez, między innymi: ONICO Gdynia Półmaraton, 3. Gdańsk Maraton, 55. Bieg Westerplatte, a także starty w kolejnych biegach organizowanych w ramach PKO Grand Prix Gdyni 2017: w Biegu Europejskim, Nocnym Biegu Świętojańskim oraz Biegu Niepodległości.