Z Mieszkańcami i dla Mieszkańców

Winieta 1

Bez opieki przy placu zabaw

Kolejnym bezpańskim czworonogiem zaopiekowali się strażnicy miejscy. Pies nie miał ani kagańca, ani smyczy. W pobliżu nie było nikogo, kto sprawowałby nad nim opiekę.

W środę 1 lipca funkcjonariusze z Referatu Profilaktyki patrolowali rejon ulicy Kartuskiej. Około godziny 8:30 zauważyli zwierzaka, który wyglądem przypominał posokowca bawarskiego. Biegał on swobodnie wokół placu zabaw, nie miał kagańca, nie było z nim opiekuna. Pies nie wykazywał wprawdzie agresji, trudno jednak przewidzieć jak by się zachował w przypadku kontaktu z dziećmi lub gdyby w pobliżu pojawił się ktoś z innym czworonogiem.

Mundurowi wkroczyli do akcji. Złapali psa i nałożyli mu smycz. Potem zaczęli pytać okolicznych mieszkańców oraz pracowników pobliskich sklepów czy nie kojarzą, do kogo może należeć zwierzak. Próby ustalenia właściciela niestety spełzły na niczym.

Dlatego też za pośrednictwem Stanowiska Kierowania Prewencją o zdarzeniu powiadomiono Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt „Promyk”. Na miejsce przyjechał jego pracownik, który zabrał psiaka do placówki.