Czwartek, 25 maja. Pracownik straży miejskiej z Referatu Monitoringu obserwował poprzez kamery centrum Gdańska. Kwadrans po godzinie 13:00 zwrócił uwagę na mężczyznę, który stał obok Bramy Wyżynnej i przyglądał się zaparkowanym w pobliżu rowerom. W pewnej chwili wyjął z plecaka narzędzie przypominające obcęgi i włożył za pasek od spodni. Następnie podszedł do stojących w pobliżu jednośladów i zaczął przy nich manipulować. Po chwili odpiął jeden z rowerów i odjechał na nim w kierunku Targu Drzewnego. Tam zniknął z zasięgu kamer. Operatorzy powiadomili policję o kradzieży, jednak złodziej zdołał uciec.
Następnego dnia, kilka minut po godzinie 19:00 ten sam operator zauważył na Targu Rakowym mężczyznę, który dzień wcześniej dokonał kradzieży. O swoim spostrzeżeniu natychmiast powiadomił policjantów. Pracownik Referatu Monitoringu kontynuował obserwację podejrzanego i na bieżąco podawał jego lokalizację funkcjonariuszom. W tym czasie złodziej roweru w towarzystwie znajomych oddalił się spokojnym krokiem w kierunku Biskupiej Górki. Niedługo potem wrócił i wszedł do pobliskiej galerii handlowej, gdzie został zatrzymany przez policję i przewieziony na komisariat.
Jak informuje aspirant sztabowy Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku, sprawcą kradzieży był 36-latek, który miał już na swoim koncie kilka podobnych przestępstw. Teraz za kradzież grozi mu kara pięciu lat pozbawienia wolności.