Strażnicy miejscy po raz kolejny prowadzą wzmożone kontrole właścicieli psów. Patrolowanie miasta rozpoczyna się już o 5 rano.
Akcja Pupil ze szczególną uwagą prowadzona jest teraz w południowych dzielnicach miasta. We wtorek, 24 lipca patrolowany był Chełm. Podczas kontroli sprawdzane jest dopełnianie przez właścicieli psów pięciu zasad obowiązujących opiekunów psów. Strażnicy zwracają szczególną uwagę na to, czy właściciel sprząta po psie, czy wyprowadza go na smyczy lub w kagańcu. Przypominamy, że jeżeli jest to pies rasy agresywnej, to musi mieć kaganiec i smycz. Czworonogów nie można wyprowadzać na placach zabaw oraz w innych miejscach objętych zakazem. Psa nie można również zostawiać bez opieki. Dobry właściciel powinien też pamiętać o szczepieniu oraz rejestracji psa. Niezastosowanie się do powyższych zasad może grozić grzywną do 500 złotych.
Akcja ma na celu zdyscyplinowanie właścicieli psów do zgodnego z przepisami opiekowania się swoimi zwierzętami, co pozwoli lepiej dbać o bezpieczeństwo i czystość w mieście – mówi Aleksander Kmiećkowiak, dowódca zmiany Referatu VI Straży Miejskiej w Gdańsku – sądzę, że nikt z nas nie chce chodzić po psich odchodach - dodaje.
Na początku lipca Akcja Pupil ze szczególną uwagą prowadzona była na Głównym i Starym Mieście. Czterodniowe patrole zakończyły się osiemnastoma pouczeniami i jednym mandatem w związku z nieprzestrzeganiem powyższych zasad. Od początku roku Straż Miejska w Gdańsku podjęła ponad dwa tysiące sto interwencji dotyczących zwierząt.