
Piątek, 4 lipca. Około 10:30 funkcjonariuszki z Referatu Interwencyjnego szły ulicą Długą, gdy podbiegła do nich pracownica jednego z lokali. Powiedziała strażniczkom, że mają problem z klientką. Była agresywna i nie chciała zapłacić swojego rachunku. W drodze byli już policjanci, których wezwał właściciel. Mundurowe natychmiast poszły to sprawdzić.
Kobieta zdążyła wyjść z lokalu i szła ulicą Tkacką. Cały czas krzyczała na pracowników restauracji. Funkcjonariuszki ujęły ją do czasu przyjazdu policjantów. 32-latka była wulgarna i agresywna. Mundurowe na wsparcie wezwały dodatkowy patrol strażników.
Po kilku minutach dotarli na miejsce policjanci. Okazało się, że 32-latka miała dużo więcej na sumieniu. Była poszukiwana przez funkcjonariuszy celem ustalenia jej miejsca pobytu. Dodatkowo za wykroczenie kradzieży ma do odbycia karę pozbawienia wolności w wymiarze 10 dni. Kobieta został zatrzymana i przewieziona do komisariatu. Po przeprowadzonych czynnościach 32-latka została osadzona w Areszcie Śledczym w Gdańsku.