Możliwe, że młoda gdańszczanka jeszcze długo cieszyłaby się urokami samowolki, gdyby nie zauważyła jej czujna operatorka Stanowiska Miejskiego Monitoringu w Oliwie. W piątek 13 lutego przed północą dotarła tam od policji informacja o poszukiwaniu zaginionej dziewczyny. Dyżurna, która obsługiwała kamery rzuciła okiem na rysopis dziewczyny i nie miała żadnych wątpliwości, że podobną osobę oglądała chwilę wcześniej na monitorze. Czwórka nieletnich (dwie dziewczyny i dwóch chłopców) przechodziła w rejonie ulicy Kanapariusza. Jedna z młodych pań bardzo pasowała do opisu poszukiwanej.
Operatorka natychmiast powiadomiła o tym oficera dyżurnego policji, a ten wysłał na miejsce zmotoryzowany patrol. Mundurowi bez trudu odszukali grupkę młodych ludzi i jak się okazało, rzeczywiście była wśród nich poszukiwana 13-latka.
Dziewczyna została odwieziona do Komisariatu Policji IV w Gdańsku Oliwie, a potem przekazana matce. Można się domyślać, że tego piątku, trzynastego 13-latka raczej nie będzie wspominać miło…