2 godziny zajęło strażnikom miejskim i pracownikowi schroniska wyłapanie 11 bezpańskich psów grasujących na Wyspie Sobieszowskiej.
W dniu 8 stycznia około godziny 9.00 do funkcjonariuszy straży miejskiej patrolujących ulicę Przegalińską podeszła mieszkanka Sobieszewa, która wyraziła zaniepokojenie z powodu bezpańskich psów biegających po okolicy. Kobieta relacjonowała, że zwierzęta biegają w małych watahach, atakują ludzi oraz zagryzają ptactwo i występującą na wyspie zwierzynę płową.
W tej sytuacji funkcjonariusze wezwali na miejsce pracownika schroniska „Promyk” i wraz z nim rozpoczęli wyłapywanie bezpańskich psów. Podczas wspólnych działań w ciągu 2 godzin udało się złapać 11 czworonogów, które zostały następnie przewiezione do schroniska.